UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Zrozumiałem
Joomla Extensions

W sobotnie popołudnie pierwszy zespół Stali Szczecin rozegrał swoje spotkanie w ramach czternastej kolejki Szczecińskiej Klasy Okręgowej grupy północnej. Podopieczni trenera Adama Paliwody udali się do Chociwla by tam zmierzyć się z miejscowym Piastem. Po dość przeciętnym spotkaniu z obydwu stron ostatecznie to gospodarze wykorzystali grę w przewadze i zdołali przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę.

Piast Chociwel - Stal Szczecin 2:1 (1:0)

Bramka: Jakub Wośkowiak

Skład: Jarząbek - Wilczyński, Wis, Lis, Wójtowicz (75' Pankowski) - Waszak, Lisowski (62' Rogaś), Wośkowiak, Krasiński, Sylwestrzak - Bakun

 Na pierwsze ciekawe sytuacje stworzone pod którąkolwiek z bramek, kibice oglądający spotkanie zza płotu pobliskiego cmentarza musieli poczekać około kwadransa. W 18 minucie w pole karne gospodarzy dośrodkował Kajetan Wis, piłkę głową przedłużył Jakub Wośkowiak, a na strzał zdecydował się Gracjan Sylwestrzak, ale uderzenie było zbyt lekkie i bez problemu poradził sobie golkiper Piasta. Dwie minuty później swoich sił z dystansu spróbował Wośkowiak, ale i tym razem strzał oddany w środek bramki był dużo za lekki. W 30 minucie gospodarze wyszli na prowadzenie. Tuż przed polem karnym nieszczęśliwie interweniował Wośkowiak, któremu futbolówka prześlizgnęła się po piszczelu i wylądowała pod nogami jednego z zawodników Piasta, który po przyjęciu nie zastanawiał się długo i uderzył w kierunku bliższego słupka bramki strzeżonej przez Jarząbka i zdobył gola na 1:0.

W 42 minucie doszło do bardzo kontrowersyjnego wydarzenia. Będący ostatnim obrońcą Patryk Lis źle przyjął futbolówkę i musiał ratować się wślizgiem. Po wybiciu piłki spod nóg napastnika chcąc nie chcąc zahaczył o nogi napastnika gospodarzy, który nie miał najmniejszych szans na dojście do piłki. Prowadzący to spotkanie sędzia Kułak bez wahania pokazał naszemu obrońcy czerwoną kartkę i do końca spotkania graliśmy w osłabieniu.

W drugiej połowie pomimo gry w dziesięciu, nasi zawodnicy z uporem i determinacją dążyli do zmiany niekorzystnego dla siebie wyniku. W 49 minucie z rzutu wolnego uderzał Rafał Bakun, niestety futbolówka minęła słupek bramki gospodarzy. Sześć minut później po raz kolejny uderzał Wośkowiak, tym razem lewą nogą z woleja, ale po raz kolejny za lekko i bramkarz nie miał najmniejszych problemów z obroną tego strzału. Chwilę później otoczony obrońcami Eryk Krasiński próbował przerzucić piłkę nad bramkarzem, ale zrobił to zbyt lekko i golkiper zdołał złapać futbolówkę.W 78 minucie po raz kolejny z rzutu wolnego uderzył Rafał Bakun, uderzenie w środek na rzut rożny odbił golkiper Piasta. Po rzucie rożnym swoją okazję miał Andrzej Wilczyński, ale i jego uderzenie wślizgiem zostało odbite.

W minucie 80 swoją dobrą okazję na zamknięcie meczu mieli gospodarze, na szczęście piłkę z linii bramkowej zdołał wybić Michał Rogaś. W 82 minucie nasi zawodnicy dopięli swego. Gracjan Sylwestrzak prostopadłym podaniem uruchomił bięgnącego lewym skrzydłem Jakuba Wośkowiaka, ten ściął do środka i uderzył w kierunku dalszego słupka bramki. Futbolówka wylądowała niemal w samym okienku nie dając najmniejszych szans golkiperowi, 1:1! Gdy wydawało się, że mecz zakończy się remisem w 85 minucie gospodarze zadali morderczy cios. Michał Rogaś będąc naciskanym w środku pola wycofał piłkę do Kajetana Wisa, któremu przydarzył się błąd techniczny w przyjęciu piłki. Napastnik gospodarzy wykorzystał tą pomyłkę, popędził przez pół boiska z piłką przy nodze i wykorzystał sytuację sam na sam z Mateuszem Jarząbkiem. Ostatecznie przegrywamy w Chociwlu z Piastem, 2:1.

 

Klub Sportowy "Stal" Szczecin
ul. Bandurskiego 35
71-685, Szczecin
Zostań sponsorem
Projekt i wykonanie: i2o